Komunikaty
Głosowanie na przewodniczących rad - rozstrzygnięcie
Wojewoda mazowiecki stwierdził nieważność uchwały Rady m. st. Warszawy, unieważniającej wybór Przewodniczącego Rady Dzielnicy Rembertów 6 grudnia 2010 r. W głosowaniach na przewodniczących rad dzielnic, gmin, miast mogą brać udział kandydaci na te stanowiska.
-
-
Briefing prasowy na temat głosowania na przewodniczących rad
-
Briefing prasowy na temat głosowania na przewodniczących rad
-
prof. Michał Kulesza, wojewoda Jacek Kozłowski, dyrektor wydziału prawnego Andrzej Tokarski
-
prof. Michał Kulesza, wojewoda Jacek Kozłowski, dyrektor wydziału prawnego Andrzej Tokarski
Wola wyborców jest najważniejsza. Jej wynikiem jest zróżnicowanie polityczne, które czasem sprawia, że w głosowaniach decyzje zapadają przewagą jednego głosu. Tak się dzieje w wielu nowowybranych radach. Trzeba tę wolę uszanować – powiedział Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
Wojewoda uznał, że bierne prawo wyborcze (czyli możliwość zostania wybranym) nie jest interesem prawnym. Potwierdzają to wyroki: NSA z 19 października 2003 r. (bierne prawo wyborcze jest prawem politycznym obywatela i nie może być ujmowane w kategoriach interesu prawnego) oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Lublinie z 20 listopada 2007 r. (uchwały rady dotyczące wyborów wewnętrznych w obrębie rady gminy, związane z organizacją pracy danej rady, gdzie na daną funkcję wybrany może być wyłącznie radny (…) nie będą ze swej natury objęte dyspozycją art. 25a ustawy o samorządzie gminnym (…) głosowanie radnego nie jest wyrazem interesu prawnego tego radnego, lecz jest to „sytuacją organizacyjną”).
Wojewoda – jako organ nadzoru prawnego nad uchwałami samorządu – nie podzielił stanowiska Rady m. st. Warszawy, która powołała się na art. 25a ustawy o samorządzie gminnym (radny nie może brać udziału w głosowaniu (…) jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego) oraz na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) z 25 stycznia br. (interes radnego w zostaniu wybranym na przewodniczącego to interes prawny).
Na rozstrzygnięcie wojewody przysługuje skarga do WSA w Warszawie w terminie 30 dni od jego doręczenia. Ewentualny wyrok WSA (a w przypadku jego zaskarżenia – NSA) byłby przydatny – ocenił wojewoda. – Rozwiałby wątpliwości dotyczące udziału w głosowaniach na przewodniczących rad kandydatów na te stanowiska. Sytuacje takie są przecież powszechne, a do tej pory nigdy nie były kwestionowane.
Newsletter
Najważniejsze informacje na temat pracy Wojewody i ważnych wydarzeń w województwie na Twój e-mail