Ciepła herbata i zupa były rozdawane w nocy przez harcerzy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Tysiące batoników, jabłka, drożdżówki oraz napoje rozdano również przybyłym na uroczystość na placu Piłsudskiego. Akcję, zainicjowaną przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, koordynują od godziny 20 w piątek pracownicy urzędu wojewódzkiego. Biorą w niej udział wolontariusze, harcerze, przedsiębiorcy oraz mazowiecka straż pożarna i policja.

Około 6 tysięcy czekoladowych batoników przekazały ze swoich zapasów organizacje pozarządowe – Towarzystwo Przyjaciół Dzieci i Wolontariat Dobre Serce z Grójca. 70 koszy jabłek – wójtowie Belska i Pniew. Produkty były przywożone nocą samochodami Wojewódzkiej Komendy Policji w Radomiu i Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej. 36 kilogramów batoników sfinansował bank PKO BP. Tysiąc drożdżówek przekazała piekarnia Putka. Wszystkie te produkty rozdawane będą przez harcerzy od wczesnych godzin rannych w sobotę. Zdecydowaliśmy się na takie, które są niekłopotliwe, a zarazem zapewnią pewną dawkę energii i może nieco osłodzą godziny oczekiwania – mówi koordynujący akcję Andrzej Rybus – Tołłoczko, pełnomocnik wojewody ds. organizacji pozarządowych.

Tymczasem już w nocy z piątku na sobotę warszawska restauracja Likus rozpoczęła wydawanie harcerzom herbaty i zupy - do rozdania oczekującym na wejście do Pałacu Prezydenckiego. Od piątkowego popołudnia trwa również wielkie parzenie herbaty w urzędzie wojewódzkim. Rozwożona jest stale w trzydziestu 20-litrowych termosach przywiezionych z magazynu obrony cywilnej, następnie rozdawana również przez pełniących służbę druhny i druhów.

Dziękuję wszystkim osobom indywidualnym, organizacjom pozarządowym, przedsiębiorcom i służbom z różnych miejsc naszego województwa za ten gest solidarności i szybką reakcję – powiedział wojewoda Kozłowski. Akcja będzie prowadzona przez całą sobotę.