31 stycznia Wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski uczestniczył w debacie poświęconej zrównoważonemu rozwojowi Mazowsza, która odbyła się w siedzibie redakcji „Tygodnika Siedleckiego”.

W Debacie zatytułowanej „Zrównoważony Rozwój Mazowsza”, którą prowadził Krzysztof Harasimiuk, redaktor naczelny „Tygodnika Siedleckiego” udział wzięli: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki, Wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski oraz posłowie Krzysztof Tchórzewski, Janusz Piechociński, Czesław Mroczek, Stanisława Prządka i Prezes Polimex-Mostostal Konrad Jaskółka.

Debata poświęcona była zagadnieniu w jaki sposób inwestować, tak aby wspomagać zrównoważony rozwój Mazowsza a szczególnie jego wschodnich terenów. Rozważano również, które z kluczowych inwestycji regionalnych, dużych projektów zgłaszanych m.in. do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko mają szanse na realizację. Dyskutowano także jakie kroki powinny być podjęte na Mazowszu, aby każdy z mazowieckich subregionów miał szanse na rozwój i znalezienie swojej przewagi konkurencyjnej. Jednym z pomysłów na zapewnienie funduszy unijnych w przyszłości dla Mazowsza było administracyjne wydzielenie Warszawy.

Wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski zaznaczył jednak, że „mimo, iż Warszawa nie jest w stanie być kołem zamachowym dla całego Mazowsza i musimy wspierać rozwój lokalnych ośrodków – Siedlec, Ostrołęki, Ciechanowa, Płocka i Radomia. Jednakże z drugiej strony, wydzielając Warszawę, Mazowsze straciłoby wkład stolicy taki jak choćby podatek CIT.”

Uczestnicy zgodzili się, że w tej chwili rozwój wszystkich subregionów zależy od aktywności samorządów i podmiotów gospodarczych. Nawiązali również do słów Minister Rozwoju Regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej zaznaczając, że biedni nie dostaną pieniędzy dlatego, że są biedni, ale dlatego, że mają pomysł i na tym właśnie polega dawanie do ręki wędki a nie ryby. Wojewoda przypomniał, że „aż 50% samorządów na Mazowszu nawet nie spróbowało sięgnąć po pieniądze z UE.”