Wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski podjął decyzję o komisyjnym zniszczeniu ponad 7 tys. oświadczeń lustracyjnych, które wpłynęły do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego na podstawie przepisów zakwestionowanych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2007 r.

Znowelizowana ustawa lustracyjna, która weszła w życie 15 marca 2007 r., nałożyła na osoby pełniące określone funkcje publiczne (urodzone przed 1 sierpnia 1972 r.) obowiązek składania Wojewodzie oświadczeń dotyczących współpracy z aparatem bezpieczeństwa PRL. Wśród grup podlegających obowiązkowi lustracyjnemu znaleźli się m. in. przedstawiciele władz samorządowych i prezesi spółek Skarbu Państwa, dla których organem założycielskim jest Wojewoda. Na tej podstawie i po uprzednim zawiadomieniu zainteresowanych osób, do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło ponad 7 tys. oświadczeń lustracyjnych. 11 maja Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jednak część przepisów ustawy, w tym m. in. wzór oświadczenia lustracyjnego.

Obowiązująca obecnie nowelizacja ustawy nakazała, aby oświadczenia lustracyjne zostały złożone Wojewodzie raz jeszcze. Osoby pełniące przewidziane w niej funkcje zostałyo tej powinności powiadomione listownie przez Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Dołożono przy tym wszelkich starań, aby odbyło się to z należytym wyprzedzeniem oraz z jak najmniejszym obciążeniem dla budżetu. Przykładowo, powiadomienia dla radnych przekazywane były za pośrednictwem przewodniczących rad, zamiast rozsyłania ich pojedynczo.

W ustawie nie określono natomiast, co należy uczynić z oświadczeniami wcześniejszymi – unieważnionymi przez Trybunał Konstytucyjny. W tej sytuacji, ze względu na koszty i wrażliwość danych, Wojewoda Mazowiecki zdecydował o komisyjnym zniszczeniu oświadczeń, które wpłynęły do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w I półroczu 2007 r.