Apel Poległych na pl. Krasińskich, złożenie kwiatów przy tablicach upamiętniających dowódców i uczestników Powstania, oddanie hołdu powstańcom w Godzinę „W”, modlitwa przy Pomniku „Polegli-Niepokonani”, rozpalenie Ogniska Pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego - to tylko niektóre elementy składające się na program obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W uroczystościach uczestniczyli m.in. Prezydent RP Andrzej Duda, Premier Mateusz Morawiecki, Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera oraz Wicewojewoda Mazowiecki Sylwester Dąbrowski.

Pierwsze wydarzenia związane z obchodami 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego rozpoczęły się już 27 lipca. 

W Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego 30 lipca br. Prezydent RP Andrzej Duda spotkał się z powstańcami i nadał odznaczenia państwowe. W uroczystości uczestniczył Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera. 

W środę 31 lipca br. w imieniu Prezesa Rady Ministrów kwiaty pod Głazem Katyńskim przy ul. Podwale oraz pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach złożył Wicewojewoda Mazowiecki Sylwester Dąbrowski. 

Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera złożył wiązankę pod tablicą upamiętniającą śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na dziedzińcu Muzeum Powstania Warszawskiego.

Na pl. Krasińskich Wojewoda wziął udział w polowej mszy świętej w intencji poległych powstańców, ich dowódców i ludności cywilnej Warszawy oraz w Apelu Poległych. Wydarzenie zakończył koncert zatytułowany „Warszawa jest smutna bez Ciebie”.

Przemówienie Prezydenta RP Andrzej Dudy.

Składanie wieńców.

Powstanie Warszawskie trwało 63 dni – do 2 października 1944 roku i  było największą akcją zbrojną w okupowanej przez Niemców Europie. Do walk w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. żołnierzy podziemia. Blisko połowa z nich zginęła w walce o suwerenność Polski. Równie ogromne były straty wśród ludności cywilnej – ok 180 tys. ofiar. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal doszczętnie spalone i zburzone.