Doroczny Zjazd Cichociemnych i Ich Rodzin w Warszawie. W wydarzeniu objętym patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego uczestniczył Wicewojewoda Mazowiecki Artur Standowicz.

Podczas uroczystego spotkania, w którym wzięli udział kombatanci wraz z rodzinami Wicewojewoda Mazowiecki Artur Standowicz odczytał list, który Premier RP skierował do organizatorów i uczestników Zjazdu.

- Upamiętnienie bohaterów naszej wolności to zaszczyt i obowiązek dla współczesnych Polaków (..)- napisał we wstępie Premier Mateusz Morawiecki. - Byli nieliczną , starannie wyselekcjonowaną grupą. Szkoleni na wzór brytyjskich komandosów, okazali się profesjonalistami w każdym calu. Mieli też gorące serca i ideę, za która gotowi byli oddać życie. Przysięgali, że będą walczyć „dla odzyskania wolności Ojczyzny(..)”.

- Ta  cenna inicjatywa upamiętnienia bohaterów naszej Ojczyzny zasługuje na najwyższy szacunek. Przypomina nam, że Cichociemni byli nie tylko elitą polskiego wojska. Byli ludźmi wielkiego formatu, którzy z miłości do Ojczyzny byli gotowi do wielkich czynów – podsumował w swoim liście Premier RP Mateusz Morawiecki

Cichociemni – żołnierze Polskich Sił Zbrojnych, którzy podczas II wojny światowej byli desantowani do okupowanej Polski w celu prowadzenia walki partyzanckiej z niemieckim okupantem.  Po przybyciu do kraju organizowali tam także szkolenia ruchu oporu oraz przygotowywania do powszechnego powstania.

 „Adolphus” to kryptonim operacji lotniczej, podczas której odbył się pierwszy skok do Polski. Miał on miejsce w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku w Dębowcu w powiecie cieszyńskim. Do okupowanej Polski odbyły się 82 loty, podczas których przerzucono 344 osoby, w tym 316 cichociemnych. Ostatniego zrzutu dokonano 27 grudnia 1944 roku.