Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na dziedzińcu Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL na warszawskim Mokotowie odbyły się uroczystości, w których wziął udział Wicewojewoda Mazowiecki, Artur Standowicz.

- Żołnierze Niezłomni, Żołnierze Wyklęci tacy byli - walczyli, choć nie musieli. Byli wierni składanej przysiędze do końca, byli ofiarni, kochali Polskę, kochali wolność, oddawali swoje życie za naszą ojczyznę – powiedział Mariusz Błaszczak Minister Obrony Narodowej.

Minister przypomniał, że 1 marca wykonano wyrok na pułkowniku Łukaszu Cieplińskim, żołnierzu Organizacji Orła Białego, ZWZ-AK oraz NIE i DSZ, prezesie IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

Szef MON wskazał na znaczenie historii Żołnierzy Niezłomnych dla całego społeczeństwa, a zwłaszcza żołnierzy Wojska Polskiego, stąd nieprzypadkowo najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego z szefem Sztabu Generalnego WP na czele byli obecni na uroczystości.

- Dzięki postawie bohaterów z okresu powojennego, ale to są bohaterowie, którzy podczas II wojny światowej wykazali się męstwem, dzięki tej postawie budujemy naszą tożsamość narodową - oni są wzorem do naśladowania dla dzisiejszych żołnierzy Wojska Polskiego – podkreślił.

W trakcie uroczystości Biskup Polowy Wojska Polskiego gen. bryg. dr Józef Guzdek odmówił modlitwę za pomordowanych więźniów, a żołnierze 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej wraz z żołnierzem wyklętym podpułkownikiem Waldemarem Nowakowskim ps. Gacek, który był przetrzymywany w mokotowskim więzieniu, zapalili ogień pamięci Żołnierzy Wyklętych. 

Wicewojewoda Mazowiecki, Artur Standowicz złożył wieniec w imieniu Wojewody Mazowieckiego.

Minister Mariusz Błaszczak wyraził przekonanie, że Polacy zawsze będą pamiętać o Żołnierzach Wyklętych.

Źródło: MON